Poradnik ślubny, część 1 – wygląd Pary Młodej.
Przygotowania do ślubu to spora zagwozdka dla narzeczonych. Pochłania dużo czasu i energii, stresuje. Jednak z drugiej strony to wspaniała przygoda i wyzwanie dla zakochanych.
Na podstawie własnych obserwacji, przemyśleń oraz rozmów z Parami Młodymi, rozpoczynamy cykl porad przedślubnych z perspektywy fotografa.
Poniżej omówię kilka aspektów, które mają wpływ na efekt końcowy zdjęć ślubnych.
Para Młoda od stóp do głów
Strój Panny Młodej
Każda kobieta chce wyglądać jak najlepiej w dniu swojego ślubu. Spędza godziny na wyborze sukni ślubnej, makijażu, fryzury i miliona szczegółów.
Suknia ślubna to główny element jej stroju. Na zdjęciach często widać więcej niż w rzeczywistości, czy nawet na kamerze, dlatego warto zwrócić uwagę, aby suknia pasowała do Twojej osobowości, ważne żebyś się w niej czuła sobą, a nie jak w przebraniu. Powinna być dobrana do typu twojej figury, aby uwydatnić mocne strony twojej sylwetki. Istotne jest też to co niewidoczne, jednym słowem bielizna, która potrafi robić nam również różne psikusy. Może odznaczać się na ubraniu, prześwitywać, odstawać, albo po prostu nie leży jak powinna, co też będzie widoczne. Warto przymierzyć cały komplet bielizna plus sukienka i poprosić kogoś bliskiego, by sprawdził jak wszystko wygląda z boku.
Wygoda to coś o czym w tym Ważnym dniu nie można zapomnieć. Suknie są różne, ale prawda jest taka, że nie w każdej tańczy się tak samo wygodnie. W kościele może pięknie leżeć, ale podczas zabawy sukienka może nas niemile zaskoczyć. Co chwilę poprawiająca suknię Panna Młoda nie będzie dobrze wyglądała na zdjęciach, nie wspominając już o komforcie psychicznym.
Strój Pana Młodego
Strój Pana Młodego Wybór pomiędzy smokingiem, żakietem, frakiem, czy po prostu klasycznym garniturem należy do Pana Młodego. Najistotniejsze jest, aby krój był dobrany odpowiednio do sylwetki. Ubranie powinno dobrze leżeć, uwydatniać zalety, tuszować mankamenty i oczywiście musicie się w nim dobrze czuć. Marynarkę nosimy zawsze zapiętą, rozpięta źle wygląda. Jeśli wybierzecie klasyczny garnitur dwurzędowy należy pamiętać, aby nie zapinać przy marynarce dolnego guzika (ta zasada dotyczy też kamizelki), będzie ona lepiej leżała. Przejdę teraz do gorącego tematu butonierek i poszetek. Kieszonka na piersi zwana brustaszą jest przeznaczona na poszetkę dopasowaną do koloru koszuli lub krawata. Pojawia się w Waszej głowie pytanie, gdzie w takim razie jest miejsce na kwiatek? Otóż na klapie marynarki jest małe rozcięcie, w którym należy go umieścić. Jeśli chcecie by ten kwiatek zgrywał się z bukietem Panny Młodej warto pamiętać, by nie był za duży i nie odstawał, bo nie będzie to dobrze wyglądać, a butonierka szybko może ulec zniszczeniu. Jeśli Pan Młody czuje się zagubiony w tym temacie, to warto poprosić o pomoc kogoś zaufanego i znającego się na rzeczy. Jak już dobierzecie garnitur należy pamiętać o odczepieniu wszelkich metek i rozpruciu szlic z tyłu marynarki.
Make-up
Kolejny ważny element to makijaż ślubny. Makijażystek jest wiele, ale warto iść do kogoś sprawdzonego, bo dobry makijaż może wyeksponować nasze piękno, ale zrobiony nieodpowiednio może też uwydatnić nasze wady. Temat makijażu nie dotyczy tylko Pani Młodej. Zachęcam, aby Pan Młody dał się namówić chociaż na delikatne zmatowienie twarzy pudrem transparentnym. Nie będzie on widoczny, a twarz nie będzie się błyszczała, co przy ogromnych emocjach towarzyszących Wam w Dniu Ślubu nie jest wcale zjawiskiem odosobnionym. Co więcej w sztucznym oświetleniu umalowana skóra twarzy Panny Młodej będzie bardzo różnić się od nietkniętej żadnym kosmetykiem cery Pana Młodego. Skóra może nabrać różowego zabarwiania podczas zabawy, gdy tymczasem umalowana fluidem cera Pani Młodej będzie nabierać bardziej pomarańczowego zabarwienia nie zależnie od sytuacji. Tu również informacja dla Pani Młodej, aby zwróciła uwagę, czy makijażystka dobrała odpowiednio kosmetyki do twarzy. Inaczej może tworzyć się efekt maski, a skóra pomiędzy twarzą a dekoltem będzie się diametralnie różnić.
Dobrze zaopatrzyć się np. w bibułki matujące, czy też transparentny puder matujący w kompakcie. Pomoże to od czasu do czasu skorygować świecenie na twarzy, zarówno Pani Młodej jak i Pana Młodego. Prawda jest taka, że jedno pudrowanie z rana, nawet najlepszym kosmetykiem nie wystarczy na cały dzień i noc pełną szaleństwa i zabawy.
Manicure
Warto też wspomnieć o zadbanym wyglądzie dłoni zarówno Pani Młodej jak i Pana Młodego, podczas zakładania obrączek dłonie są na pierwszym planie i to często na sporym zbliżeniu;). Manicure kobiet to już standard, ale Panowie często o tym zapominają, a później zapracowane dłonie i zniszczone paznokcie rzucają się w oczy na zdjęciach. Do podstawy męskiego maniciure należy skrócenie i opiłowanie paznokci, odsunięcie skórek wokół paznokcia i wypolerowanie płytki, peeling i krem nawilżający też nie zaszkodzą 😉
Ona i On, czyli jedność
Uważam, że w dniu ślubu Parę Młodą pod względem wyglądu trzeba omawiać jako całość. Jednym słowem musicie do siebie pasować.
Zacznę od sprawy, która może być dla Was zagwozdką. Odwieczne pytanie, czy koszula Pana Młodego powinna być dopasowana odcieniem do sukni ślubnej. Według zasad savoir-vivre w tym dniu męska koszula powinna być zawsze biała. Osobiście uważam jednak, że jeśli suknia ślubna jest w kolorze śmietankowym, ivory, czy też delikatnie złamanej bieli, można pokusić się również o taki kolor koszuli. Decyzja należy do Was, warto ją jednak podjąć świadomie.
Przyszłe Panie Młode na pewno wiedzą, że wszystkie elementy stroju, makijażu, wszelkich ozdób powinny do siebie pasować. Zaczynając od koloru cieni na powiece, a kończąc na bukiecie. Elementy ubogacające strój Pana Młodego też nie powinny od tego znacząco odstawać.
Warto zwrócić uwagę, że jeśli Pani Młoda korzysta przed ślubem np. z solarium, to będzie dobrze, jeśli Pan Młody złapać również trochę słońca. W przeciwnym wypadku jedno z Was może potem wyglądać blado. Jeszcze jedna uwaga z opalania naturalnego, czy sztucznego można korzystać, ale z odpowiednim wyprzedzeniem, żeby twarz nie miała czerwonego zabarwienia.
Przed ślubem dobrze też się wyspać, bo nie ma lepszego kosmetyku niż sen, z resztą podkrążone zmęczone oczy nie będą tak pięknie błyszczeć w obiektywie. Powyższy tekst naszego poradnika ślubnego ma na celu zwrócić Wam uwagę na pewne aspekty Waszego ubioru w dniu ślubu. Nie są to sztywne wytyczne, a jedynie pewne wskazówki.
Część informacji zawartych powyżej zapewne już słyszeliście, jednak powtarzam je ze względu na to jak duże znaczenie mają na efekt końcowy zdjęć. To prawda, że programy graficzne potrafią różne cuda i wiele elementów zdjęcia można poprawić, lub zmienić, ale na filmie poprawa rzeczywistości jest już mocno ograniczona. Poza tym nie ma możliwości, aby cały reportaż obrabiać jak jedno zdjęcie do czasopisma. Lepiej samemu zadbać przed ślubem o jak najwięcej spraw, aby i na żywo i na zdjęciach prezentować się idealnie. Mamy nadzieję, że nasz „Poradnik ślubny, część 1 – wygląd Pary Młodej.” przyda się wszystkim narzeczonym.
Powodzenia w przygotowaniach.
Tekst przygotowała ładniejsza połowa All in White Photography – Iwona Ochotny 😉
Sorry, the comment form is closed at this time.